Sunday 5 February 2012

Idiom #3 - hold a candle


Zanim wynaleziono elektryczność (i lampy gazowe) miasta były spowite mrokiem po zachodzie słońca. Co bogatszy mieszczanin (lub rzemieślnik) mógł zatrudnić sobie chłopca (linkboy), którego zadaniem było
oświetlanie drogi swojemu pracodawcy (lub warsztatu rzemieślnika). Nie wszyscy nadawali się do tak wymagającej i trudnej pracy i zamiast prowadzić swojego chlebodawcę do zamierzonego miejsca, gubili się pośród miejskiego labiryntu ciemnych zaułków i wąskich uliczek. Stąd też powstało powiedzenie (już w XVI wieku, a więc w okresie ogromnego wzrostu znaczenia miast i mieszczaństwa),  że ktoś się nie nadaje/ nie potrafi trzymać świecy komuś. 

He can't even hold a candle to you. 

Obecnie powiedzenie ma lekko zmieniony sens i oznacza tyle co: On nie ma się co z tobą równać/ nie wytrzymuje porównania (bo jest taki tragiczny, że nawet świecy nie mógłby ci przytrzymać). 

No comments:

Post a Comment